Maluchy nie lubią się nudzić — zdaje sobie z tego sprawę każdy rodzic. Co można zatem uczynić, aby w wolnym czasie nie siedziały one w mieszkaniu z nosem w komputerze?
Niejedni rodzice z lękiem myślą o nadchodzących długich wakacjach.
Źródło: GpsGuardian
Jeżeli mieszkają w mieście i nie mają rodziny na wsi, gdzie mogliby wysłać swe dzieci, to będą one skazane na przebywanie w czterech ścianach. W szczególności skomplikowane może być to dla tych rodzin, gdzie oboje rodzice pracują. Jak tu pozostawić smyka samego w domu przez cały dzień? Będzie to przecież groźne, ponieważ nigdy nie wiemy, co takim maluchom może strzelić do głowy. Na dwa czy trzy tygodnie można zawsze wybrać urlop, ale co potem? Najlepszym rozwiązaniem w takim wypadku są kolonie.
Czy prezentowany wątek wydał Ci się ciekawy? To świetnie, ponieważ jak wejdziesz tu, przeczytasz pożyteczne informacje, które Cię z pewnością zaintrygują.
Niekiedy można wysłać brzdąca na tydzień, a czasami na znacznie dłuższy okres. Wszystko zależy od tego, jak bardzo jest już „dorosłe” oraz czy jest samodzielne. Kolonia na Mazurach lub dla przykładu nad morzem to fantastyczny sposób na to, żeby zawrzeć nowe znajomości. Może okazać się, że w grupie nasz smyk pozna swe bratnie dusze, z którymi będzie dzielił pasje. Jeśli poza tym na koloniach będą interesujące zajęcia, to nasz szkrab pewnie nie będzie się nudził. Mogą być to przykładowo zajęcia z jazdy konnej czy pływanie na pontonach po rwących rzekach.
Przed podjęciem decyzji należy spytać naszego syna lub córkę, co najbardziej by się im podobało. Z naszej strony trzeba sprawdzić także, czy opiekunowie są dobrze przeszkoleni.